Wierszyk z Wieży .

Każdy wie na pewno,
że dziewczynka jest królewną.
Chłopiec to książę mężny,
który uwolnić chce królewnę z wieży.

Zaraz, zaraz, drogie dzieci,
w Wieży przecież nikt nie siedzi,
we Władysławowie motyle latają
turyści widoki morskie z Wieży oglądają.
 
W Wieży pracowała doktor Janina
ortodontka, każdy Ją wspomina.
Proste ząbki chciałeś mieć?
Biegłeś do Niej - już wszystko wiesz!
 
Gdzie jest doktor Janina? I jej dobre duszki?
Z Wieży odleciały? Nie, są troszkę dalej!
Na Rybacką zapraszamy,
tu dla dzieci nagrody mamy!
 
Dziś już każdy duży, mały wierzy
Że najlepsi są Dentyści z Wieży!
 

Mapa dojazdowa